Afganistan/Pakistan/USA: Arcybiskup: „Pastor amerykański, który spalił Koran powinien być zatrzymany”
04 kwi 2011Przywódca Kościoła Katolickiego w Pakistanie wezwał do aresztowania pastora amerykańskiego, który postanowił spalić Koran, co wywołał protesty muzułmanów. W wyniku zajść 24 osoby poniosły śmierć w Afganistanie.
Abp Lawrence Saldanha z Lahore potępił profanację Koranu dokonaną przez pastora Wayne Sapp pod nadzorem Pastor Terry Jonesa. Ponieważ palenie Koranu odbyło się w Dove World Outreach Centre na Florydzie 20 marca, dlatego też w wielu częściach świata muzułmańskiego miały miejsce gwałtowne protesty.
W Afganistanie, w piątek (1 kwietnia) w mieście Mazar-e-Sharif w ataku na bazę ONZ zginęło 14 osób, siedem z nich to personel amerykański, a następnego dnia co najmniej 10 osób zginęło w południowej części miasta Kandahar. Ponadto protesty miały miejsce w całym Pakistanie. W związku ze spaleniem Koranu doszło do trzech ataków na kościoły w całym Pakistanie, kraju w którym mieszka 2 500 000 chrześcijan.
Mówiąc z Lahore w wywiadzie udzielonym PKWP – katolickiej organizacji charytatywnej, abp Saldanha powiedział: „Władze amerykańskie powinny zatrzymywać pastora. Powinien on stale znajdować się pod kontrolą, ponieważ skutki jego działalności są odczuwalne na całym świecie, dlatego że wiele osób zostało pokrzywdzonych w tych zamieszkach”.
Abp Saldanha, który jest przewodniczącym Konferencji Biskupów Katolickich Lahore mówi dalej: „Władze amerykańskie mówią dużo o wolności religijnej – ale wzywamy rząd USA, aby zapobiegał takim działaniom podejmowanym przez ekstremistów i innych fundamentalistycznych chrześcijan”.
Abp Saldanha zakwestionował informacje płynące z Pakistanu, w których łączy się spalenie Koranu z niedawnymi atakami na trzy kościoły, ale podkreślił siłę uczuć religijnych wyrażoną przez muzułmanów, którzy protestowali w całym kraju.
Coraz bardziej rośnie gniew muzułmanów w tej sprawie. Ksiądz arcybiskup podkreślił w swym wywiadzie, że: „chociaż jak dotąd nie było żadnych ataków na chrześcijan, to może się to wkrótce zmienić”.
W oświadczeniu wydanym w sobotę (2 kwietnia), prezydent Barack Obama zareagował na spalanie Koranu i ofiary śmiertelne w Afganistanie. Oświadczył on: „Profanacja każdego świętego tekstu, w tym Koranu jest aktem skrajnej nietolerancji i fanatyzmu. Jednakże atakowanie i zabijanie niewinnych ludzi w odpowiedzi na taki akt jest oburzające i stanowi obrazę ludzkiej przyzwoitości i godności”.
Tymczasem w ostatnich miesiącach kościoły w Pakistanie otrzymały dodatkowe zabezpieczenia w postaci uzbrojonych strażników, bloków betonowych, kamer i worków z piaskiem, a osoby wchodzące do kościołów są kontrolowane. (PKWP/tłum. Wiesław Knapik)