Uleczyć wnętrze – logoterapia.

W krakowskim biurze PKWP odbędzie się kolejne spotkanie z dziedziny psychoterapii według myśli Viktora Frankla.

Uleczyć wnętrze - logoterapiaZdj. PKWP / Spotkanie Logo-café w krakowskim biurze PKWP, 2023.

Kiedy odwiedziliśmy Centrum Edukacyjno-Pastoralne w obozie dla uchodźców w Bidibidi, pytaliśmy pracujące tam siostry, czemu scena teatralna w ośrodku jest tak ważna. Siostry wyjaśniały: – Te dzieci są po ogromnych traumach, większość z nich to pełne sieroty, które znają często tylko strach, lęk i Bóg wie co jeszcze. Scena jest dla nich jak terapia, otwierają się, uśmiechają, dla nich to ogromnie ważne.

Biuro PKWP w Krakowie po godzinach funkcjonowania zmienia się w miejsce spotkań, by tworzyć przestrzeń dla ważnych tematów, a takim jest jedna z dziedzin psychoterapii – logoterapia. W najbliższy wtorek (28.02.2023) zapraszamy na spotkanie, którego tematem będzie dotyk: „Być bliżej siebie – dotyk integrujący ciało, umysł i ducha”. Poprowadzi je Roman Solecki, pedagog, psychoterapeuta uzależnień, logoterapeuta, a jego gościem będzie dr Paweł Cyrek – fizjoterapeuta, terapeuta integracji sensorycznej, trener, nauczyciel akademicki. Chcemy wszystkim uczestnikom tego spotkania pomóc w odpowiedzi na pytania: czym jest zdrowy dotyk i w jaki sposób integruje on całą osobę, jak rozpoznawać język potrzeb naszego ciała oraz jak rozróżniać sygnały płynące z ciała, umysłu i ducha.

Zapraszamy! Wstęp bezpłatny, liczba miejsc ograniczona.

Temat: Być bliżej siebie – dotyk integrujący ciało, umysł i ducha

Czas: 28 lutego (wtorek), godzina 18:30

Miejsce: Pola Dialogu Cafe, ul. Stradomska 6

Uleczyć wnętrz - logoterpia

Ocalałem, aby przebaczyć

Można przebaczyć zdradę, kłamstwo, oszustwo. Ale przebaczyć spalenie domów i śmierć wszystkich twoich sąsiadów? To niemożliwe.

Ocalałem, aby przebaczyćZdj. ACN International / James John Maidugu, Nigeria.

John wstaje zwykle wcześnie, już o trzeciej nad ranem, aby pomodlić się do Jezusa Miłosiernego. Tego feralnego dnia zdziwiło go dziwne, odbijające się światło w pokoju. Gdy wyjrzał przez okno zrozumiał – Boko Haram. Wszystkie domy dookoła płonęły. – Zamknąłem oczy i powiedziałem: Panie, proszę, zmiłuj się nade mną i moją rodziną. Zaraz potem pomyślałem, że następnym domem, który zostanie podpalony, będzie mój, ponieważ wszystkie dookoła już płonęły. Trząsłem się, ale nie przestawałem się modlić. Po jakimś czasie powoli otworzyłem oczy i ze zdziwieniem zobaczyłem, że mój dom jest nietknięty. Podpalili każdy dom w naszej wiosce, oprócz mojego. Możecie sobie wyobrazić co czułem, gdy pomyślałem, że wszyscy wokół nas zginęli. Wszyscy oprócz mojej rodziny. Wciąż zastanawiałem się, jak to w ogóle możliwe, że nas oszczędzono. Czy tak właśnie działa Bóg?

Każdy z nas ma wiele ran, przeżyliśmy wiele sytuacji, które tak mocno wywarły na nas wpływ, że mimo upływu czasu, ciągle nas bolą i nie pozwalają z nadzieją spojrzeć w przyszłość. W dzisiejszej Ewangelii słyszymy, że Bóg przebacza nam grzechy, bo my potrafimy przebaczyć naszym winowajcom. Przebaczenie to przede wszystkim oddanie sądu nad daną sytuacją Bogu. Widzimy zło, czujemy się zranienie, ale sąd nad tym wypuszczamy z naszych rąk. On należy do Boga.

Historia 56-letniego Nigeryjczyka jest bardzo bolesna. Cała jego rodzina doświadczyła głębokiej traumy. Boko Haram zniszczyło ich życie, kolejny raz musieli uciekać i zaczynać od nowa. Jednakże dziś, dzięki psychoterapii i procesowi uzdrawiania duszy i ciała w Centrum Leczenia Traumy w Maiduguri, może on z całą świadomością wypowiadać słowa modlitwy Ojcze Nasz „przebacz nam nasze winy, tak jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili” (Mt 6, 12). John ponownie stanął na własnych nogach. Był w stanie pokonać swój strach i zacząć życie od nowa. – To zasługa Centrum Leczenia Traumy, które pomogło mi i mojej rodzinie zapomnieć o gorzkiej przeszłości i ruszyć do przodu. Zachęcali nas do przyjaźni i pomagali nam nie myśleć zbyt wiele o przyjaciołach, sąsiadach i krewnych, których straciliśmy. Przebaczyłem ich zabójcom i zapomniałem krzywdy. Na początku trudno było wybaczyć moim bliskim, bo zostawili nas, gdy uciekaliśmy z Bagi, wtedy gdy najbardziej ich potrzebowaliśmy. Ale teraz nie mam pretensji do nikogo z nich. Przebaczyłem i odpuściłem.

Zapytany, czy cierpienie zbliżyło go do Boga, potwierdza: – Modlę się i ufam Mu jak nigdy dotąd i jestem gotowy oddać swoje życie za Jego Kościół i Jego Ewangelię. Mój ból nigdy w żaden sposób nie podważył mojej wiary w Boga. Nie mogę przestać być chrześcijaninem, katolikiem i nie przestanę praktykować i wyznawać mojej wiary, aż do ostatniego tchnienia. Nauczyłem się puszczać moją przeszłość i dać szansę pokojowi.

Jeśli obumrze, przyniesie owoc

Wielki Post chcemy przejść wśród chrześcijan z Nigerii. W ich oczach widać cierpiącego Chrystusa.

W ziemię Nigerii ciągle wpadają ziarna. Kolejni chrześcijanie giną i są okrutnie prześladowani z powodu wyznawanej wiary.Każdego roku od 5000 do ponad 7000 chrześcijan traci życie. Chcemy, aby ziarna ich życia wydały jeszcze większy plon. Chcemy opowiedzieć ich historie, modlić się razem z nimi, sprawić, aby ich przykład umocnił nas w postanowieniu nawrócenia do autentycznego życia chrześcijańskiego.

Jeśli obumrze, przyniesie owoc

Nie chcemy jedynie mówić o cierpieniu, o tragediach i masakrach. Widzimy, jak bardzo dzięki ich ofierze Kościół w Nigerii wzrasta. Pomoc kierowana przez PKWP do tego kraju daje nadzieję, że morze krwi zamieni się w morze łaski; że przyszłe pokolenia będą mogły żyć w lepszym świecie. Dlatego zachęcamy –wyrusz z nami w wielkopostną wędrówkę. Udostępniaj wszędzie, gdzie tylko możesz, świadectwa o naszych Braciachi Siostrach. W ich oczach widać cierpiącego Chrystusa, który ciągle idzie drogą krzyżową na Golgotę, aby z miłości umrzeć za każdego człowieka. Ich życie to żywa Ewangelia, która dzieje się tu i teraz.

Dzięki wam pomogliśmy tysiącom Ukraińców!

PKWP była jedną z pierwszych organizacji, które zapewniły natychmiastową pomoc ukraińskim cywilom po 24 lutego 2022 r. Zrealizowaliśmy już blisko 300 projektów!

Dzięki wam pomogliśmy tysiącom UkraińcówZdj. ACN International / Pomoc humanitarna PKWP, Chersoń, Ukraina, 2022.

Ktoś powie, cóż znaczy pomoc kilkunastu tysiącom osób, gdy potrzebują jej miliony? Cóż to jest 205 generatorów i 78 systemów izolacyjnych lub grzewczych? Cóż to jest 80 samochodów osobowych i dostawczych? Jednak nie o liczby tutaj chodzi, lecz o człowieka. Każdego pojedynczego człowieka, który ma konkretną twarz i historię. Darczyńcy PKWP przekazali nam w minionym roku ponad 9,5 miliona euro, dzięki czemu mogliśmy zrealizować blisko 300 różnorodnych projektów, pomagając bezpośrednio ponad 15 tys. Ukraińców.

Poprzez instytucje kościelne udzieliliśmy bezpośredniego wsparcia w formie pomocy humanitarnej ponad 2,2 tys. uchodźcom, których ogromna fala uciekła na zachód Ukrainy w pierwszych tygodniach i miesiącach wojny. Pomogliśmy parafiom, klasztorom czy seminariom przyjmującym przesiedleńców zakupić 231 urządzeń wyposażenia kuchennego, przenośnych piekarników oraz innego sprzętu domowego.

Duża część pomocy PKWP trafiła do tych, którzy poświęcają się pracy z najbardziej potrzebującymi – do sióstr zakonnych, księży oraz świeckich pracowników diecezjalnych i wolontariuszy. Te blisko 7,5 tys. mężczyzn i kobiet pozostało na miejscu, czasem w najbardziej niebezpiecznych obszarach, podtrzymując życie i działalność lokalnego Kościoła oraz umożliwiając mu dalsze zaspokajanie potrzeb duchowych i materialnych miejscowej ludności. Dawali z siebie wszystko, by pomóc swoim braciom i siostrom w potrzebie, narażając się na fizyczne i duchowe wyczerpanie. Dlatego PKWP sfinansowało również 16 projektów sesji formacyjnych i rekolekcji dla ponad 3 tys. osób, z których zdecydowana większość to osoby świeckie i rodziny zaangażowane w działania duszpasterskie Kościoła.

Dzięki wam pomogliśmy tysiącom UkraińcówZdj. ACN Interantional / Rekolekcje dla młodych z Drogi Neokatechumenalnej, Zakarpacie, Ukraina, lipiec 2022

W czasach kryzysu do najbardziej poszkodowanych należą zawsze dzieci i młodzież, gdyż wojna narzuca radykalne zmiany przyzwyczajeń i przerywa szkolną rutynę. Kościół lokalny pragnął zatroszczyć się o nich w sposób szczególny, a PKWP w tym pomogło, finansując zajęcia duszpasterstwa młodzieży oraz obozy wakacyjne w bezpiecznych rejonach, z dala od stref walk, dla blisko 2 tysięcy młodych Ukraińców.

Jak zawsze bardzo ważną częścią wsparcia PKWP były stypendia mszalne, które pomagają księżom w ich codziennej pracy. Msze św. odprawiane były w intencji dobroczyńców i oczywiście o zakończenie działań wojennych. Stypendia otrzymało ponad 6,5 tys. księży, a korzyści duchowe z nich płynące są nie do oszacowania. Ponadto wsparliśmy zakup 130 zestawów liturgicznych dla księży, by mogli odprawiać Eucharystie w różnych sytuacjach i okolicznościach, czasem w podróży lub w strefach konfliktu.

Oprócz tych wszystkich projektów papieskie stowarzyszenie pomogło także w zakupie 80 samochodów osobowych i dostawczych, które zostały przekazane m.in. diecezjom, parafiom, seminariom i zakonom, a służą do sprawowania opieki duszpasterskiej i dystrybucji zaopatrzenia. Należy też wspomnieć o 25 projektach budowy lub renowacji w celu poprawy, naprawy lub powiększenia budynków, w tym kościołów, a także o 3 projektach dotyczących wody lub urządzeń sanitarnych oraz 3 dotyczących instalacji lub wymiany okien.

Czujemy waszą obecność, waszą bliskość. Wasze modlitwy rodzą cuda. Każdego tygodnia słyszę historie o cudach w trudnych rejonach. Modlitwa i działalność charytatywna jest bardzo cenna

– podkreśla nuncjusz apostolski na Ukrainie, Visvaldas Kulbokas.

Drodzy Darczyńcy, to dzięki Wam pomogliśmy w minionym roku tysiącom Ukraińców!Oni nadal potrzebują naszego wsparcia. Pomożesz?

87 1020 1068 0000 1402 0096 8990z dopiskiem „Ukraina”

Korzystając z serwisuDotpay S.A przekaż ofiarę

Pomóż teraz

Edukacja dla przyszłości Afryki. „Warto pomagać mądrze”

16 doktorów z krajów misyjnych skorzystało do tej pory z oferty kształcenia Uniwersyteckiego Centrum Badań Wolności Religijnej UKSW. To wspólna inicjatywa uczelni, PKWP oraz resortu edukacji i nauki. „Warto pomagać mądrze” – mówi prof. Przemysław Czarnek, który przy okazji obrony kolejnych studentów odebrał podziękowania od afrykańskich biskupów.

Edukacja dla przyszłości Afryki

Obrona doktoratu to wielkie wydarzenie. Wymaga wysiłku. Długie miesiące poświęca się na pisanie pracy. Gdy już powstanie, trudno zliczyć liczbę spotkań i wykonanych telefonów do promotora. Po wszystkim jest sporo dumy.

Ks. Louis Mbuyeh Ngeh i ks. Marcel Msekenyuyfo Kpudzek pochodzą z Kamerunu. Przyjechali do Polski, bo tylko tutaj mieli szansę zetknąć się ze studiami na takim poziomie, jakiego oczekiwali. Zrobili to dla Afryki. Kiedy wrócą, to na nich spadnie ogromna odpowiedzialność za przyszłość Kościoła w ich kraju. Dlatego w dniu obrony przyjechał do nich ich biskup. Miał okazję zapoznać się z pracami doktorskimi nt. małżeństwa i duchowości Matki Teresy z Kalkuty. Podziękował, bo studia księży z jego diecezji w Polsce umożliwiło Uniwersyteckie Centrum Badań Wolności Religijnej UKSW.

„Otwieramy się na Arykę, kształcąc elity afrykańskie z różnych afrykańskich krajów” – mówił przy okazji obrony doktoratów studentów z Kamerunu rektor UKSW ks. prof. Ryszard Czekalski. Pracami Uniwersyteckiego Centrum Badań Wolności Religijnej kieruje ks. prof. Waldemar Cisło. Projekt, za którym stoi, został zainicjowany w 2015 roku. Od tego czasu do Polski przyjechało ponad 40 studentów. Doktoraty obroniło 16. Ks. prof. Cisło wyjaśnia, że „to jedyny taki projekt w Polsce prowadzony na tak dużą skalę”.

Doceniło to Ministerstwo Edukacji i Nauki. Na obronę doktoratów księży z Kamerunu przyjechał minister prof. Przemysław Czarnek. Pogratulował inicjatywy. Zauważył, że nie po raz pierwszy miał okazję uczestniczyć w projektach, jakie wyszły z polskiej sekcji Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Przypomniał o pomocy dla Aleppo i kampanii „Wolni – niewolni”, w które włączał się jeszcze jako wojewoda lubelski. Zwrócił uwagę, że dziś potrzeba szczególnie mądrej pomocy.

„Warto pomagać mądrze, również w taki sposób, jak robimy to w murach Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego” – zaznaczył minister edukacji i nauki. Dodał, że „chrześcijanie są dzisiaj prześladowani na skalę wcale nie mniejszą niż w pierwszych wiekach”. Potwierdzają to dane, po jakie sięgał ks. prof. Cisło. W Nigerii rocznie zabijanych jest od 3 do 5 tys. chrześcijan. W ostatnim czasie te liczby wzrosły jeszcze bardziej.

Edukacja dla przyszłości Afryki

Dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Badań Wolności Religijnej i polskiej sekcji PKWP odczytał list, jaki dotarł do Polski z Nigerii. Dokument spisał ks. abp Ignatius Kaigama z Abudży. Chciał podziękować, że w murach UKSW księża z Afryki otrzymują wyjątkową szansę na kształcenie.

„W imieniu wspólnoty chrześcijan i duchowieństwa w Nigerii pragnę podziękować wszystkim Polakom za wsparcie, jakie otrzymujemy od Ministra Edukacji Narodowej” – napisał abp Kaigama. Dodał, że księża, kiedy wracają do Afryki, przyczyniają się do rozwoju tysięcy osób na miejscu. List osobiście odebrał prof. Przemysław Czarnek.

Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie i Uniwersyteckie Centrum Badań Wolności Religijnej UKSW podnoszą, że rozbudowa struktur kościelnych w krajach afrykańskich wpływa na przyszłość regionów i całych społeczeństw. W tych państwach, gdzie toczy się wojna, a ludzie na co dzień mierzą się z ubóstwem, Kościół staje się wszystkim: szkołą, szpitalem, noclegownią i kuchnią. Działania ewangelizacyjne łączą się tutaj z pomocą humanitarną.

Biuro Prasowe PKWP Polska