Irak: edukacja i dialog kluczem do pozostania w kraju

„Dziękujemy za pomoc udzieloną ze strony Europy i krajów Zachodnich, dzięki waszej obecności w Iraku wciąż są chrześcijanie” – wyjaśnił o. Jens Petzold podczas wizyty w Zurychu, gdzie został zaproszony przez szwajcarską sekcję PKWP. Duchowny pochodzi z Berlina, ale dorastał w Szwajcarii. Od 2012 r. Kieruje chaldejskim katolickim klasztorem „Deir Maryam El-Adhra” (klasztor Matki Boskiej) w Sulaymaniah, który znajduje się w kurdyjskim regionie Iraku.

Irak edukacja i dialog kluczem do pozostania w kraju

– Wszystko na to wskazuje, że Irak wraca do pewnego stopnia normalności. Jednak sporo pozostaje jeszcze do zrobienia, aby chrześcijanie mogli powrócić do swoich wiosek na Równinach Niniwy. Minie jeszcze trochę czasu, zanim ostatni dom w tych zniszczonych wioskach zostanie odbudowany – podkreślił 58-letni duchowny. Jednak i tak nie ma gwarancji, że ludzie, którzy byli w stanie uciec przed atakami terrorystycznych bojówek „Państwa Islamskiego” w sierpniu 2014 r. kiedykolwiek powrócą na te ziemie.

Do czasu święceń kapłańskich w 2012 r. o. Jens Petzold nosił imię Abuna Yohanna i należał do wspólnoty ekumenicznej al-Khalil, która jako misję wybrała promocję dialogu między islamem a chrześcijaństwem.

PROBLEM EMIGRACJI

– Spośród 250 osób, które znalazły schronienie w klasztorze Deir Maryam El-Adhra podczas inwazji na równinę Niniwy, jedna czwarta już wyemigrowała. Część osiedliła się w Ankawie (chrześcijańskie przedmieścia Erbilu) stolicy autonomicznego regionu Kurdystanu. Inni powrócili do swoich wiosek.

Jak zauważył kapłan, oprócz utraty wiary w lepszą przyszłość, a także w władze i w muzułmańskich sąsiadów, którzy początkowo przyjmowali bojówki ISIS z otwartymi ramionami, chrześcijanie mają teraz do czynienia z bardzo niebezpieczną sytuacją gospodarczą. „Można powiedzieć, że korupcja jest wszędzie” – dodaje.

– Młodzi ludzie nie chcą być zamknięci w klatce, w której nie mogliby się swobodnie poruszać. Nie miałoby sensu budowanie regionu tylko dla chrześcijan, swoistego getta pośród muzułmańskich wiosek. Jedynym rozwiązaniem jest dialog i pojednanie – zaznaczył duchowny, który zwrócił uwagę, że nie należy zapominać, iż wielu muzułmanów również cierpiało z powodu działań Daesh. Przykładem jest Mosul, z którego połowa muzułmanów uciekła.

NADZIEJA DLA MŁODEGO POKOLENIA

Irak: edukacja i dialog kluczem do pozostania w kraju

Teraz, gdy nie trzeba już udzielać pomocy w nagłych wypadkach, o. Petzold poinformował, że jego wspólnota monastyczna planuje poświęcić się swojej pierwotnej misji: promowaniu chrześcijańskiego dialogu islamskiego oraz duchowej i intelektualnej wymiany. – Nie twierdzimy, że jesteśmy w stanie zmienić rzeczywistość Bliskiego Wschodu, ale podejmujemy wstępne kroki w zakresie tego, co jest możliwe dla naszego klasztoru. Koncentrujemy się na młodzieży, która potrzebuje edukacji. Chcemy poszerzyć ich horyzonty, istnieje wiele barier językowych między poszczególnymi grupami etnicznymi, w tym między Kurdami a Arabami. Z tego powodu założyliśmy szkołę językową – podkreślił. Ojciec Petzold uważa, że instrumenty te pomogą przekonać młodych ludzi do pozostania w ojczyźnie.

Duchowny poinformował również, że ponad 600 osób wzięło udział w kursach językowych oferowanych przez klasztor w zeszłym roku, a 150 rozpoczęło dalsze szkolenie zawodowe. Klasztor oferuje także kursy z psychologii i filozofii. – Edukacja umożliwia chrześcijanom wyrwanie się z błędnego koła równoległych społeczeństw i rozwój oparty na powszechnych prawach obywatelskich, a nie na przynależności religijnej – dodał.

Pomoc Kościołowi w Potrzebie wspiera Irak

Pomoc Kościołowi w Potrzebie (ACN International) zrobiło wiele, aby wesprzeć chrześcijan prześladowanych przez tzw. „Państwo Islamskie”. W ciągu ostatnich kilku lat zostało przeznaczonych ponad 47 mln euro na pomoc w tzw. „nagłych wypadkach”. Została także zainicjowana kampania „powrót do korzeni”, aby zachęcić do powrotu i wesprzeć ludzi, którzy zostali wypędzeni ze swoich domów przez działania ISIS.

Celem kampanii jest naprawa i odbudowa domów w chrześcijańskich wioskach, które zostały uszkodzone lub zniszczone, a także instytucji kościelnych w tym 18 klasztorów i zakonów, szkół, szpitali i aptek. Obecnie około 46% przesiedlonych chrześcijan powróciło do miejsc, które kiedyś nazywali domem.

Wysoka cena pandemii koronawirusa dla chrześcijan z Ziemi Świętej

Ze względu na epidemię COVID-19 i środki zapobiegawcze, pielgrzymi odwołali swe wyjazdy do Ziemi Świętej. Ulice Jerozolimy na Wielkanoc będą z pewnością dość puste. Pomoc Kościołowi w Potrzebie (ACN International) przygląda się sytuacji i wzywa do modlitwy za tutejszych chrześcijan. Odwołanie pielgrzymek będzie miało poważne skutki dla branży turystycznej, od której zależnych jest wiele rodzin chrześcijańskich w Izraelu i na terytoriach palestyńskich.

Wysoka cena pandemii koronawirusa dla chrześcijan z Ziemi ŚwiętejPusty dziedziniec przed Bazyliką Grobu Bożego w Jerozolimie.

Koronawirus zmusił tysiące pielgrzymów do opuszczenia Ziemi Świętej. Oczywiście „wielu chrześcijan ucierpi z tego powodu, zwłaszcza w Betlejem, ponieważ są zatrudnieni w sektorze turystycznym” – ubolewa brat Ibrahim Faltas, odpowiedzialny w Kustodii Ziemi Świętej m.in. za stosunki z Autonomią Palestyńską i Izraelem. „Gdy nie ma pielgrzymów, nikt nie pracuje” – dodaje franciszkanin. W ekonomicznym ekosystemie chrześcijan Ziemi Świętej wszystko jest ze sobą powiązane: dochody z turystyki finansują prace społeczne i duszpasterskie, prowadzone przez instytucje chrześcijańskie za pośrednictwem parafii, sanktuariów, szkół, hospicjów, domów spokojnej starości… Jak powiedział niedawno kardynał Sandri, Prefekt Kongregacji ds. Kościołów Wschodnich, dzięki pielgrzymom wielu chrześcijan może więc mieć „godną pracę”, aby utrzymać swoje rodziny.

Obecnie, „wraz z przymusowym zamknięciem wszystkich hoteli, barów i restauracji, większość naszych pracowników jest w domu i nie pracuje. Nie wiemy jednak, jak długo będziemy mogli im płacić pensje. Podobna sytuacja zdarzyła się już w przeszłości w czasie intifady” – mówi brat Alberto Joan Pari, również z Kustodii. Wyjaśnia on, że wszystkie pensjonaty Casa Nova prowadzone przez franciszkanów w Ziemi Świętej są obecnie zamknięte. Sklepy z pamiątkami i rękodziełem, a także firmy transportowe (taksówki, autobusy, wypożyczalnie samochodów) są na krawędzi bankructwa. Małe rodzinne przedsiębiorstwa nie są wystarczająco silne, aby wytrzymać taki szok. W przeszłości, gdy Ziemia Święta doświadczała działań wojennych, niektórym z nich udało się tymczasowo znaleźć niszę gospodarczą poza turystyką. Teraz, gdy pandemia dotknęła w zasadzie każdy sektor biznesu, wszystko jest zamknięte i nie można podjąć ryzyka przeniesienia się w nowe miejsce, aby zajmować się czymś innym.

Wezwanie do modlitwy… i przełożenie wielkopiątkowej tacy?

Brat Ibrahim mówi: „Zaczęliśmy już wspierać najbardziej potrzebujące rodziny, ale przyznam, że dla naszego lokalnego Kościoła na dłuższą metę będzie to dużym wyzwaniem”.

Na pytanie PKWP, jak można im pomóc, duchowny odpowiedział: „Niewątpliwie wasze modlitwy zapewnią wielkie wsparcie. Zachęcajcie też pielgrzymów, by jak najszybciej, jak tylko będzie to już możliwe, przyjeżdżali do nas”.

Zgadza się z nim brat Alberto. Jego zdaniem bracia w Ziemi Świętej będą się modlić za wszystkich tych, którzy cierpią z powodu koronawirusa, tak jak robią to w Miejscach Świętych. Dodaje jednak, że gdy stanie się możliwe przekazanie darowizn, wszelkie ofiary będą mile widziane. Jest on świadomy i obawia się, że sytuacja miejscowych chrześcijan może się pogorszyć, jeśli „wielkopiątkowa taca” zostanie odłożona w czasie. Zbiórka ta ma na celu okazanie solidarności z Ziemią Świętą przez wspólnoty Kościoła Katolickiego na całym świecie. Jest to również jedno z głównych źródeł dochodu dla utrzymania Miejsc Świętych, przyjmowania pielgrzymów i wspierania lokalnego Kościoła w Jerozolimie i na Bliskim Wschodzie. To także ważne wsparcie jego wysiłków, podejmowanych w celu zatrzymania migracji tutejszych chrześcijan ze względów ekonomicznych. „Na razie kolekta wielkopiątkowa nie została odwołana, mimo że wierni w Europie i prawdopodobnie w Ameryce nie będą mogli udać się do swoich kościołów, aby złożyć datki. Są plany, aby przenieść datę tej zbiórki na lato, ale nic nie jest teraz pewne. Bez składki strata stanowiłaby 80% naszych dochodów” – podsumowuje brat Alberto.

Bazylika Narodzenia Pańskiego zamknięta

Wysoka cena pandemii koronawirusa dla chrześcijan z Ziemi ŚwiętejBazylika Grobu Bożego w Jerozolimie – przed wejściem do Grobu Chrystusa zlikwidowano barierki regulujące ruch pielgrzymów.

Tymczasem atmosfera w Ziemi Świętej jest dość posępna. 12 marca Franciszkańskie Biuro Pielgrzymkowe w Jerozolimie zawiesiło do odwołania wszystkie Msze św. zarezerwowane przez pielgrzymów w sanktuariach Ziemi Świętej. Na razie kościoły i sanktuaria w Izraelu są otwarte, ale w liturgii może uczestniczyć tylko dziesięć osób. „Zwierzchnicy Kościołów spotykają się codziennie i podejmują kolejne decyzje” – relacjonuje brat Alberto.

Po stronie palestyńskiej już ponad dwa tygodnie temu władze przeprowadziły kwarantannę miasta Betlejem. Całkowicie zamknięte są szkoły i uniwersytety (w tym instytucje chrześcijańskie), meczety i kościoły, a od 5 marca także Bazylika Narodzenia Pańskiego, miejsce narodzin Jezusa. „W przeszłości była ona zamknięta tylko w czasie wojny lub oblężenia [jak w 2002 r.]” – zauważa franciszkanin i dodaje, że nie posiada informacji o tym, kiedy zostanie ona ponownie otwarta.

W zeszły piątek (27.03) w Jerozolimie czynnych było jeszcze kilka sklepów mięsnych i spożywczych, ale ulice były w większości puste i prawie wszystkie okiennice sklepowe zostały opuszczone. Na horyzoncie nie było żadnych turystów. „Pomyśleć, że zaledwie miesiąc temu, pielgrzymi nie mogli tu znaleźć miejsc na nocleg! Było bardzo tłoczno. Ale teraz już nikogo nie ma, ostatni amerykańscy pielgrzymi wyjechali w zeszłym tygodniu” – wspomina brat Ibrahim.

Obchody Wielkanocy w Jerozolimie bez pielgrzymów

Wysoka cena pandemii koronawirusa dla chrześcijan z Ziemi ŚwiętejCałkowicie pusta ulica handlowa w Muristanie, chrześcijańskiej dzielnicy Starego Miasta Jerozolimy, w pobliżu Bazyliki Grobu Bożego.

Czy Bazylika Grobu Bożego będzie już otwarta na uroczystości wielkanocne? Nic nie jest pewne. 25 marca władze izraelskie zdecydowały o zamknięciu tego świętego miejsca. „Zostaliśmy poinformowani o zamknięciu. Rozumiemy, że tylko na tydzień. Mamy nadzieję, że (kościół) zostanie jak najszybciej ponownie otwarty” – powiedział w rozmowie z AFP Wadie Abunassar, rzecznik Zgromadzenia Ordynariuszy Katolickich Ziemi Świętej. Łaciński Patriarchat Jerozolimy poinformował na swojej stronie internetowej, że Wielki Tydzień i obchody Wielkanocy będą w tym roku naznaczone „środkami zapobiegawczymi i ograniczającymi”. Chociaż nie jest jeszcze znany ich harmonogram, brat Alberto uważa, że „prawdopodobnie nie będzie publicznych uroczystości, a więc nie będzie pielgrzymów”.

Pewna od lat mieszkająca w Jerozolimie Europejka wyjaśnia, że biuro pielgrzymkowe, dla którego pracuje, anulowało wszystkie wycieczki do końca kwietnia, włącznie z Wielkanocą. Okres ten z reguły wyznacza pierwszy szczyt sezonowy w roku z tysiącami gości, odwiedzającymi Ziemię Świętą. Inne biura odwołały wycieczki grupowe do sierpnia. Wszyscy mają nadzieję, że życie wróci do normy po zakończeniu lata, na drugi szczyt sezonowy w roku (wrzesień-październik). „Mimo że przechodzimy przez trudny do zrozumienia i zaakceptowania czas, zaufajmy Panu, wszystko jest w Jego rękach” – zachęca.

Pomoc Kościołowi w Potrzebie w 2018 r. i 2019 r. zatwierdziło 40 projektów w Ziemi Świętej na łączną kwotę ponad 675 tys. euro.

Pandemia koronawirusa – z całego świata płyną do nas listy i słowa wsparcia

Listy koronawirus PKWP

Publikujemy kilka listów, jakie otrzymaliśmy w ubiegłym tygodniu od partnerów projektów stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Płyną z całego świata:

AMERYKA ŁACIŃSKA: piękny i bardzo mocny list od Arturo González Amadora, biskupa diecezji Santa Clara (KUBA) – wzruszające przesłanie, pełne bólu, ale i nadziei, miłości oraz ufności;
AFRYKA: piękny list od Wspólnoty Katolickiej Saint Eloi z Aboyo (WYBRZEŻE KOŚCI SŁONIOWEJ); dziękują PKWP za wsparcie przy budowie kościoła i informują, że rozpoczną specjalną nowennę, w której będą o nas pamiętać w modlitwie;
AZJA: pozdrowienia, błogosławieństwo i modlitwa od ks. Chacko IMS, Varanasi (INDIE);
OCEANIA: krótkie przesłanie solidarności nowego biskupa Bereiny (PAPUA NOWA GWINEA);

KUBA

Odczuwam ogromny ból i cierpienie was wszystkich, a także niepewność tego, co się wydarzy jutro i jak to wszystko się skończy, jakby dotyczyło mnie to osobiście.

Od tygodni codziennie rano celebruję z siostrami Mszę świętą w tej intencji. Naprawdę boli nas, gdy widzimy, przez co wszyscy przechodzicie w Europie: we Włoszech, Hiszpanii, Niemczech… Co za ból! Niech Bóg będzie naszą siłą, wsparciem i nadzieją.

W diecezji zachęcaliśmy ludzi do prywatnej modlitwy, do przyłączenia się do adoracji eucharystycznej i do różańca; rozdaliśmy 20 tys. obrazków z modlitwą do Trójcy Przenajświętszej i Dziewicy Maryi… Krótko mówiąc: prosiliśmy wszystkich by wołali do Boga.

Prawie dwa tygodnie temu przekazaliśmy kilka praktycznych wskazówek dotyczących ograniczeń w działalności duszpasterskiej… i zachęciliśmy wszystkich do modlitwy z domu. Frekwencja mszalna w ten weekend została zredukowana o prawie 50%. Chrzty zostały zawieszone, z wyjątkiem choroby. Wczoraj w końcu zdecydowaliśmy się zamknąć biskupstwo i biura parafialne… staraliśmy się zapłacić pracownikom i dać im trochę większe wsparcie…

Zeszłej nocy rząd wydał przepisy, które były oczekiwane od kilku dni… Jeśli tylko Bóg pozwoli, zostaną one należycie wprowadzone w życie i jeśli Bóg pozwoli, przyczynią się do zmniejszenia aktywności publicznej i sprawią, że ludzie będą więcej przebywać w swoich domach.

Staramy się, aby codzienna Msza św. lub codzienne słowo, które kierujemy do wiernych, modlitwa różańcowa, były dostępne dla nich za pomocą środków, które posiadamy i do których mogą oni mieć dostęp… Niech Bóg nas oświeci i da nam pomysłowość… a także odrobinę pokory.

Z tego zakątka świata łączymy się w bólu z wami wszystkimi, z całą Europą, ludzkością, ale dzielimy też nadzieję, która płynie z kontemplacji Przebitego Serca Chrystusa. Pierwsze i ostatnie słowo zawsze będzie należało do Miłości, zawsze, a Bóg jest Miłością… nigdy nie będzie należało do śmierci i zła. Bądźmy ludźmi nadziei.

Chcemy okazać Wam naszą bliskość w miłości i zapewnić Was, że możecie być pewni naszej modlitwy za wszystkich współpracowników, za dobroczyńców PKWP… za wszystkich. Mamy ich bardzo blisko siebie, w naszych sercach i przed Tabernakulum.

Jak wielu z tych, którzy zawsze nam pomagali, przechodzi teraz przez trudny okres! Podnosimy ramiona dla wszystkich. Niech Bóg wam pomoże i was podtrzyma.

Projekty? Są one bardzo potrzebne, to prawda, ale jestem pewien, że Opatrzność Boża je przewiduje. Bóg pomoże nam przez to przejść.

Modlimy się za Was, wiem, że Wy za nas także. Niech Matka Boża pomoże nam wszystkim!

Przytulam po bratersku,P. Arturo

(24.03.2020)

WYBRZEŻE KOŚCI SŁONIOWEJ

Ukochani,

byliście dla Wspólnoty Katolickiej w Aboyo jednym z ważnych ogniw w łańcuchu solidarności, który pozwolił jej zbudować kaplicę. Kolejny raz pragniemy wyrazić tu i teraz całą naszą wdzięczność za to, co zrobiliście i nadal robicie.

Wiemy ponadto, że obecnie – dzięki możliwościom mediów i portali społecznościowych – pandemia znana jako koronawirus poważnie wstrząsa wszystkimi kontynentami. Niniejszym przekazujemy wam całe nasze współczucie dla cierpienia, które jest w was i wokół was. Zapewniamy was o naszych pokornych modlitwach, aby Pan przebaczył całej ziemi jej odstępstwa i tym samym natchnął ludzi zgodnie ze swoją świętą wolą, tak by znaleźli metody, które pomogą wyeliminować tą chorobę w całym świecie.

Za pośrednictwem Matki Bożej Patronki Szkół (Notre Dame des Ecoles) rozpoczynamy specjalną nowennę, w której każdy chrześcijanin ze Wspólnoty św. Eloi z Aboyo poza swoimi intencjami będzie wspierał Was swoją modlitwą. W tym roku, z powodu epidemii, nowenna odbędzie się w gronie rodzinnym. Zgromadzenie kilku osób jest zakazane przez władze rządowe i religijne naszego kraju.

Pokój i radość dla każdego i każdej z was,Wspólnota Katolicka Saint Eloi z Aboyo, Wybrzeże Kości Słoniowej

INDIE

Pozdrowienia Miłości i Pokoju!

Wszystkiego najlepszego w uroczystość Zwiastowania Pańskiego! Niech Pan Jezus i Matka Maryja błogosławią nas wszystkich w obfitości i niech obecna sytuacja świata zostanie odnowiona!

Mam nadzieję, że te kilka słów ode mnie znajdzie was i waszą rodzinę w najlepszym zdrowiu; jestem pewien, że wszyscy jesteście bezpieczni, a więc także wszyscy wasi współpracownicy i ich rodziny. Być może pracujecie teraz w domu; mam nadzieję, że wszyscy macie się dobrze.

Ze mną wszystko w porządku; moje prace przebiegają sprawnie; tu, w Indiach, do 14 kwietnia 2020 r. istnieje całkowita blokada, a wiele osób twierdzi, że zostanie ona przedłużona jeszcze jakiś czas po tym terminie. Ubodzy naprawdę cierpią z tego powodu. Podaje się, że liczba osób zarażonych rośnie.

Piszę to tylko po to, aby dać wam znać, że ja i wszyscy członkowie IMS (Indian Missionary Society) myślimy o was, waszych rodzinach, przyjaciołach i wszystkich ludziach z PKWP i na całym świecie, którzy są dotknięci koronawirusem. Modlimy się za Was wszystkich każdego dnia podczas Eucharystii. Modlę się, aby Pan przyniósł wam wszystkim uzdrowienie, ochronę, bezpieczeństwo i wszelkie błogosławieństwo. Bądźmy zjednoczeni w modlitwie i życzmy tego, co jest dobre i korzystne dla wszystkich osób, rodzin i instytucji na całym świecie.

Modlę się za Was i za Wasze rodziny, za wszystkich ludzi PKWP i na całym świecie oraz proszę o Waszą modlitwę za nas,

Niech Bóg błogosławi Was, Wasze rodziny i Waszych ukochanych!

Wasz w Jezusie,Ks. Prabhat Chacko IMS

(25.03.2020)

PAPUA NOWA GWINEA

Pozdrowienia w pokoju Pana z diecezji Bereina!

Modlimy się za Was i Wasz kraj w tym trudnym czasie pandemii i jej skutków. Jesteśmy jednakże pewni, że Pan nigdy nie opuszcza swoich dzieci. Zjednoczeni w nieustannej modlitwie, również z innymi diecezjami Papui Nowej Gwinei, zawierzamy całą ludzkość, wszystkie kraje dotknięte koronawirusem, ich przywódców politycznych, wstawiennictwu Błogosławionej Dziewicy Maryi: jako Matka może Ona orędować za nami, światową wspólnotą, pocieszać chorych i wprowadzać do Raju tych, którzy umarli w wyniku pandemii.

Zapewniam Was o mojej modlitwie w darze mocy Ducha Świętego.

Bp Otto Separy DDBiskup deicezji Bereina

(25.03.2020)

Biskup Angelo Moreschi, wikariusz apostolski Gambelli (Etiopia) – ofiara COVID-19

26 marca 2020 r. dotarła do nas smutna wiadomość, że dzień wcześniej (w uroczystość Zwiastowania NMP) w Brescii we Włoszech zmarł zarażony koronawirusem wieloletni partner projektów PKWP, biskup Angelo Moreschi, wikariusz apostolski Gambelli (Etiopia). Jest on pierwszym katolickim biskupem i pierwszym partnerem projektów Pomocy Kościołowi w Potrzebie, który stał się ofiarą COVID-19.

bp Angelo MoreschiBiskup Angelo Moreschi z dziećmi w parafii Bonga, Wikariat Apostolski Gambella, 2012 r.

Publikujemy nekrolog śp. bpa Angelo Moreschi.

Biskup Angelo Moreschi urodził się 13 czerwca 1952 r. we Włoszech i był członkiem Zgromadzenia Salezjanów Księdza Bosko. Swoją posługę kapłańską poświęcił najbiedniejszym w Etiopii. Wikariat Apostolski Gambelli, którym kierował jako biskup przez 10 lat, jest ubogim i słabo rozwiniętym obszarem w zachodniej części tego kraju, graniczącej z Sudanem Południowym. Często dochodzi tam do napięć i konfliktów etnicznych oraz społecznych, ludzie żyją w skrajnym ubóstwie, brakuje podstawowej infrastruktury.

W tym trudnym środowisku biskup Angelo Moreschi ze względu na swoją pokorną i bezinteresowną służbę, którą pełnił na rzecz całej ludności, niezależnie od jej przekonań religijnych czy tożsamości etnicznej, przez miejscową ludność nazwany został „Abba Angelo” („Ojciec Angelo”) i stał się dla regionu promykiem nadziei. Pomimo słabego stanu zdrowia wspomagał pojednanie między różnymi plemionami, organizował pomoc dla licznych uchodźców z Sudanu Południowego i zapewniał obecność Kościoła nawet w odległych i odciętych od świata miejscach, do których w porze deszczowej kapłani mogą dotrzeć jedynie motorówkami.

Na obszarze pierwszej ewangelizacji, gdzie wielu mieszkańców nie słyszało nigdy wcześniej o Jezusie Chrystusie, to właśnie biskup Angelo umożliwił Dobrej Nowinie dotknięcie niejednego serca. „W Etiopii prawdziwie zrozumiałem Ewangelię” – takie świadectwo przekazał PKWP. Był naszym długoletnim przyjacielem i partnerem projektów, a poprzez uzyskaną od nas pomoc w wioskach, gdzie ludność niedawno przyjęła wiarę katolicką, zbudował wiele kaplic. Poprosił też o wsparcie swoich kapłanów przez stypendia mszalne i środki transportu.

PKWP jest głęboko zasmucone tą bolesną stratą i kontynuuje modlitwę zarówno za śp. bpa Angelo Moreschi, jak i za wszystkie ofiary pandemii koronawirusa.

Niech Pan obdarzy „Abba Angelo” wiecznym odpoczynkiem. Niech Aniołowie poprowadzą do raju tego, który nosił ich imię (Angelo – Anioł).

Razem z Bankiem Ochrony Środowiska wspieramy hospicja

– Nawet w najcięższych czasach nie zapominajmy o najsłabszych i najbardziej potrzebujących – apeluje ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor polskiej sekcji Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

Konferencja

Od 27 marca br. z magazynu PKWP pod Warszawą rozpoczął się odbiór niezbędnych w walce z koronawirusem środków do dezynfekcji. Na apel Stowarzyszenia pierwszy odpowiedział Bank Ochrony Środowiska, który zakupił siedem palet płynów (prawie 3,8 tys. litrów) bezpośrednio u producenta Polfy Tarchomin. – Nasz Bank zajmuje się obsługą finansową Polfy, więc całą operację udało się przeprowadzić bardzo szybko i sprawnie. Sytuacja jest nadzwyczajna i jako firma odpowiedzialna społecznie uznaliśmy, że nasza pomoc jest niezbędna – mówi Bogusław Białowąs, prezes Banku Ochrony Środowiska.

Przeprowadzenie tej akcji dało się to dzięki funduszom pochodzącym z Banku Ochrony Środowiska. Wsparcie otrzymają trzy hospicja na Dolnym Śląsku oraz jedno z Gdańska a także Zakłady Opiekuńczo-lecznicze prowadzone przez Caritas Archidiecezji gdańskiej. W dalszej perspektywie mamy zapewnienie o sfinansowaniu kilkutysięcy masek najwyższej jakości, które skutecznie chronią przed wirusami. Dziękuję prezesowi Bogusławowi Białowąsowi za tę piekną inicjatywę. Jeżeli każdy z nas pomoże, pokażemy naszą solidarność, to zmienimy nasz kraj na lepszy i będzie nam się wszystkim żyło lepiej – zaznacza ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor sekcji polskiej PKWP.

Dzięki współpracy Stowarzyszenia z Bankiem do 4 hospicjów oraz zakładów opiekuńczo – leczniczych trafi w najbliższym czasie także partia 2 tys. maseczek ochronnych przeznaczonych przede wszystkim dla personelu hospicjów i innych placówek medycznych oraz wolontariuszy. Ich transport powinien dotrzeć do Polski w najbliższych dniach. Łączna kwota pomocy to ok. 150 tys. zł. Pomoc trafi do ośrodków w których opieką objętych jest ok. 500 chorych, głównie dzieci.

Środki do dezynfekcji i maseczki trafią do:

Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego dla Dzieci prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr św. Józefa w Wierzbicach (gmina Kobierzyce);
Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego dla Dzieci im. Jana Pawła II prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Maryi Niepokalanej Prowincja Polska w Jaszkotlu (gmina Kąty Wrocławskie);
Medycznego Hospicjum dla Dzieci Dolnego Śląska „Formuła Dobra” we Wrocławiu;
Hospicjum i zakładów opiekuńczo – leczniczych prowadzonych przez Caritas archidiecezji gdańskiej.

Akcję pomocy hospicjom prowadzi zespół kierowany przez ks. prof. Waldemara Cisło. Koordynuje on proces rozdysponowania środków do dezynfekcji pomiędzy wybrane placówki w całej Polsce. Wykorzystują doświadczenie Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie, które na co dzień niesie pomoc dla uchodźców i prześladowanych chrześcijan zapewniając pomoc materialną i duszpasterską w różnych odległych zakątkach globu – dotkniętych wojnami, prześladowaniami na tle religijnym i politycznym oraz klęskami żywiołowymi.

Oprócz akcji wspierania hospicjów w Polsce, polska sekcja PKWP cały czas zabiega także o pomoc uchodźcom w Syrii i innych miejscach na świecie, którzy stracili swoje domy w wyniku wojny. – Apelujemy do wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie. Wierzymy, że modlitwa i czynna pomoc potrzebującym da nam wszystkim siłę, by przetrwać ciężki czas, pamiętajmy, że podczas wojny czy epidemii najbardziej cierpią najsłabsi – mówi ks. prof. Waldemar Cisło.

Według oficjalnych danych opieką paliatywną i hospicyjną w Polsce, co roku objętych jest ok. 90 tys. osób. Opieka udzielana jest w różnych formach

m.in.: hospicjów domowych dla dorosłych lub dzieci, hospicjów stacjonarnych, poradni medycyny paliatywnej. Wiele ośrodków tworzonych i prowadzonych jest przez organizacje związane z Kościołem katolickim. Opieka paliatywna w Polsce najczęściej obejmuje pacjentów z chorobami nowotworowymi.

Wpłaty na dalszą pomoc można dokonywać na Fundację im. Ojca Werenfrieda, ul. Wiertnicza 142, 02-952 Warszawa. Numer konta 65 1020 1068 0000 1502 0147 7132

Dziękujemy za każdy gest solidarności.