Pakistan: Ustawa o bluźnierstwie

Przewodniczący Narodowej Komisji Sprawiedliwości i Pokoju Kościoła Katolickiego w Pakistanie, Ojciec Emmanuel Yousaf, stwierdził podczas wizyty w centrali międzynarodowej katolickiej organizacji charytatywnej „Pomoc Kościołowi w Potrzebie „, że zauważył niewielkie zmiany zachodzące w społeczeństwie pakistańskim w odniesieniu do ustawy o bluźnierstwie.

Nie widzi żadnych szans na zniesienie kontrowersyjnych przepisów, ale w ostatnich czasach coraz częściej miały miejsce dyskusje w mediach, z udziałem nawet islamskich duchownych, o potrzebie modyfikacji tego prawa. „Oni nigdy nie zgodzą się na pełne unieważnienie tych przepisów, ale mówią, że trzeba coś zrobić, aby nie były nadużywane” stwierdził o.Yousaf .

„Przez wiele lat mówiliśmy o tym, jak prawo to jest nadużywane” – powiedział przewodniczący Komisji Sprawiedliwości i Pokoju, która zajmuje się takimi sprawami. „Mniejszości religijne są całkowicie bezbronne i nie mogą się bronić. Wielu z oskarżonych, którzy należą do mniejszości religijnych, zostało już zabitych i nie mieli oni żadnej szansy na rozprawę sądową. Nikt nie odważyłby się nadużywać tego prawa w tej formie, wobec muzułmanów, którzy stanowią około 97 % populacji i są wspierani przez swoje klany i plemiona”.

O. Yousaf opisał jako „precedens” przypadek 14-letniej dziewczynki Rimshy pochodzącej z Islamabadu, która miała duże trudności w uczeniu się. Została ona niesłusznie oskarżona o palenie stron Koranu. Policja aresztowała imama, który jest podejrzany o podrzucenie tej dziewczynce nadpalonych stron Koranu. „Spotkałem rodziców Rimshy i odwiedziłem miejsce, w którym miało miejsce to zdarzenie. W sąsiedztwie domu dziewczynki mieszka około 500 rodzin chrześcijańskich. Fałszywe oskarżenia o bluźnierstwo, są formułowane po to, aby zmusić chrześcijan do opuszczenia tych terenów.” Według o. Yousaf, Imam, który został zatrzymany oświadczył, że chce „pozbyć się tych ludzi”.

Podczas spotkania ekspertów Światowej Rady Kościołów w Genewie w zeszłym tygodniu, w którym uczestniczył o. Yousaf, wypracowano stanowisko, że procedura prawna w takich przypadkach musi zostać zweryfikowana. Światowa Rada Kościołów skrytykowała nadużycia w stosowaniu tego prawa i wezwała rząd pakistański do przeglądu postępowań sądowych. W spotkaniu wzięło udział około 100 specjalistów z różnych dziedzin i wspólnot religijnych. Konferencja ta odbyła się równolegle z 21. sesją Rady Praw Człowieka ONZ, która trwała do końca września w Genewie.

Pakistańskie prawo o bluźnierstwie przewiduje karę dożywotniego więzienia za zbezczeszczenie Koranu i karę śmierci za znieważanie proroka Mahometa. W praktyce oskarżyciel nie musi udowodnić winy oskarżonego, ale oskarżony musi udowodnić swoją niewinność. W wielu przypadkach dochodzi do linczu zamiast rozprawy sądowej. Komisja Sprawiedliwości i Pokoju Kościoła Katolickiego w Pakistanie pomaga oskarżonym i ich rodzinom, które zazwyczaj cierpią również z powodu zagrożenie ich zdrowia i życia.

PKWP tł. /W. Knapik

Syria: Apel o pomoc nadal aktualny

„Od czasu rozpoczęcia pomocy dla oblężonej wioski Rableh w Syrii dostarczyliśmy już siedem ciężarówek jedzenia, leków i innych potrzebnych środków”, mówi ojciec Simon Faddoul, dyrektor Caritas Liban w rozmowie z Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

Kolejny samochód z transportem pomocy jest już gotowy. „Transport jest pełen jedzenia, bo tego najbardziej potrzebują tamtejsi ludzie, ale na razie musimy poczekać ponieważ bezpieczny przejazd w obecnej chwili jest niemożliwy”, mówi ojciec Simon.

Ojciec Somon Faddoul powiedział również, że porwani chrześcijanie z wioski Rableh odzyskali już wolność. Zostało porwanych 219 osób, zostali oni wywiezieni z wioski, jednak po negocjacjach, rebelianci wszystkich wypuścili. Wszyscy powrócili do swoich domów.

Na koniec rozmowy ojciec Simon podziękował PKWP. „Dzięki waszemu wsparciu możemy kontynuować pomoc dla mieszkańców oblężonej wioski. Niech Wam Bóg błogosławi”.

PKWP

Syria: masowe porwania chrześcijan

Niemal 300 chrześcijan uprowadzono w Syrii. Do zdarzenia doszło w okolicach miasta Rableh, niedaleko granicy z Libanem.

Uzbrojeni porywacze przyjechali wczoraj ciężarówkami do sadu, gdzie Syryjczycy zbierali jabłka. Porwali tam 150 osób, w tym kobiety i dzieci. Dzisiaj w podobny sposób uprowadzono kolejnych 130 osób. Nie wiadomo, kto za tym stoi, choć podejrzewa się prowokację na rzecz wzniecenia w Syrii konfliktu religijnego. Melchicki patriarcha Grzegorz III Laham z Damaszku oraz inni przedstawiciele Kościoła apelują do ONZ i organizacji pozarządowych, by wsparły chrześcijan w tej dramatycznej sytuacji.

Mieszkańcy Rableh szczególnie ucierpieli w czasie wojny w Syrii. Przez kilka tygodni ich miasto było otoczone kordonem rebeliantów, którzy nie pozwalali na dostarczanie żywności i leków. Dzięki działaniom papieskiej fundacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie, w tym także dzięki wsparciu Polaków, głodującym udało się w ostatnich dniach dostarczyć żywność i inne środki pierwszej potrzeby.

Ofiarami konfliktu w Syrii często padają bezbronni ludzie, w tym nieletni. Jak informuje raport organizacji Save the Children, dzieci są porywane, więzione i torturowane, a nawet używane przez wojska rządowe jako żywe tarcze. Autorzy raportu wskazują, że wiele dzieci po zakończeniu wojny będzie potrzebowało specjalistycznej pomocy, by przezwyciężyć traumę.

ONZ szacuje, że w ciągu półtora roku konfliktu w Syrii zginęło ponad 20 tys. ludzi. Syryjscy działacze praw człowieka uważają, że liczba ta jest wyższa i zbliża się już do 30 tys. ofiar.

Radio Watykańskie

Nigeria: zamach na kościół

Trzy osoby zabite i ok. 50 rannych – to skutek samobójczego zamachu bombowego na katolicką świątynię w Bauchi na północy Nigerii.

Do ataku doszło na parkingu w pobliżu kościoła św. Jana, gdzie odbywało się nabożeństwo. Zamachowiec zdetonował ładunek umieszczony w samochodzie, którym podjechał. Oprócz niego samego zginęła kobieta z dzieckiem. Miasto Bauchi było w przeszłości wielokrotnie sceną antychrześcijańskich ataków ze strony islamskiej sekty Boko Haram. W ich wyniku śmierć poniosło w tym roku niemal 700 osób. Tym razem większym stratom zapobiegły prawdopodobnie zaostrzone środki bezpieczeństwa stosowane wokół chrześcijańskich miejsc kultu.

Radio Watykańskie

Iran: Pastor Youcef Nadarkhani wolny!

8 września pastor Youcef Nadarkhani został oczyszczony z zarzutu odstępstwa od islamu, za który ciążyła na nim kara śmierci.

Sąd irański uznał go winnym ewangelizowania muzułmanów, za co skazano go na trzy lata więzienia. Jednak na poczet wyroku zostały mu zaliczone lata, które już spędził w więzieniu i w związku z powyższym został wypuszczony na wolność. Pastor Nadarkahni powrócił już do swojej rodziny. Powiedział też: „Dziękuję wszystkim, którzy wspierali mnie swoimi modlitwami”.

Ciesząc się z wyjścia na wolność naszego brata w Chrystusie, trwajmy nadal w modlitwie za niego, jego rodzinę i wszystkich zaangażowanych w jego sprawę.

GPCh