Dołącz do nas
na facebooku

Odwiedź nasz profil

Dołącz do nas
na YouTube

Odwiedź nasz kanał

Śledź nas
na Twitterze

Welcome!

Syria: „Nigdy wcześniej w Aleppo nie było tak źle".

SyriaFranciszkanin opowiada Stowarzyszeniu Papieskiemu "Pomoc Kościołowi w Potrzebie"  o aktualnej sytuacji w Aleppo.

Franciszkanin o. Ibrahim Alsabagh zwraca się z apelem do świata. Wzywa chrześcijan do modlitwy za syryjskie miasto Aleppo, obecnie będące miejscem ciężkich walk: „Nigdy od początku tej straszliwej wojny nie było tak źle, jak teraz. Nie mam słów, by opisać te wszystkie cierpienia, jakie widzę codziennie. Rakiety i bomby spadają na kościoły, meczety, szkoły i szpitale. Obecnie 17 osób zostało zabitych w ataku na nasz szpital. A ofiar może być jeszcze więcej. Wiele domów zostało częściowo lub całkowicie zniszczonych, wiele osób zostało zabitych lub poważnie rannych. A kiedy bomby przestają spadać, powstaje dziwna cisza, jak na cmentarzu. Ulice wyglądają tak, jakby wszyscy zginęli. Prawosławna Wielkanoc obchodzona poprzedniej niedzieli była bardzo smutnym wydarzeniem. Przypominała ona bardziej Wielki Piątek niż Niedzielę Wielkanocną. Chociaż odbyły się dwa nabożeństwa, nie uczestniczyło w nich wielu wiernych. Ludzie albo grzebali umarłych, albo zostali w domu ze strachu. To był bardzo przygnębiający widok. Kiedy światowa społeczność w końcu się obudzi i położy kres temu nowemu Sarajewu”?

O. Ibrahim w Aleppo pracuje od prawie dwóch lat. Jest to  miejsce zaciętych walk między syryjskimi siłami rządowymi i grupami rebelianckimi. „Kto może uciec, robi to. W niedzielę drogi prowadzące z miasta były zatłoczone uchodźcami. Ci, którzy pozostają w mieście, to osoby najbiedniejsze, które nie mogą sobie pozwolić na poszukiwanie bezpiecznego miejsca. Pomagamy im, jak tylko możemy. Niektórzy ludzie żyją w zrujnowanych domach. Pomagamy im w ich naprawie i przekazujemy im żywność, odzież, lekarstwa, produkty higieniczne i inne potrzebne do życia przedmioty. Ale teraz naprawdę potrzebujemy większej pomocy z zewnątrz. Teraz mamy największe potrzeby”.

O. Ibrahim mówi także o coraz większych oznakach stresu psychicznego u ludzi. „Zwiększa się ilość załamań nerwowych i chorób psychicznych spowodowanych wojną. Jesteśmy świadkami tylu nieszczęść. Ale dziękuję Bogu, że dzięki Jego łasce jestem w stanie być dobrym Samarytaninem dla wszystkich cierpiących osób. Staram się pocieszyć je Słowem Bożym, czynami miłosierdzia. Zawsze w moich uszach brzmią słowa papieża Franciszka, że musimy pokazać ludziom miłość Boga. My, kapłani i zakonnicy, mamy naprawdę być ojcami i matkami dla tych ludzi, starając się uleczyć ich rany tak czule, jak czyni to matka”.

Ojciec Ibrahim porównał sytuację 50 000 lub więcej chrześcijan pozostających w Aleppo z sytuacją świętego Pawła w Dziejach Apostolskich. „Święty Paweł przebywał wraz z Sylasem w więzieniu z powodu swojej wiary. Ale zostali uwolnieni w wyniku ich modlitwy. Zamienili straszne więzienie w miejsce modlitwy. To jest to, co my, chrześcijanie w Aleppo, również musimy zrobić. Nieważne, jak przerażające jest to miejsce, ale musimy nadal dawać chrześcijańskie świadectwo. Nie możemy myśleć tylko o sobie”. Jednocześnie dodaje, że krzyż, jaki chrześcijanie niosą tutaj, jest bardzo ciężki, ale tworzy on komunię z Bogiem i ze sobą nawzajem, taką z jaką nigdy dotąd się nie spotkał. „Moja wiara i moje powołanie kapłańskie wzrosło tu w Aleppo. Modlę się dużo przed tabernakulum, aby Pan nas wspierał". O. Ibrahim podziękował dobroczyńcom Pomoc Kościołowi w Potrzebie. „Bez waszej hojności nie bylibyśmy w stanie zrobić czegokolwiek. Proszę być pewnym, że każdego dnia płynie modlitwa do Boga z ust dzieci, ubogich i osób starszych, aby Bóg wam błogosławił za pomoc, jakiej udzielacie. Proszę nadal modlić się żarliwie za nas, abyśmy byli silni wiarą i miłością, ponieważ ten kryzys jest ponad nasze siły”.

PKWP pomaga chrześcijanom w Aleppo od wielu lat. Poprzez przedstawicieli Kościoła, którzy są partnerami naszych projektów na miejscu, możemy finansować programy pomocy potrzebującym i zaopatrywać ich w żywność, odzież i lekarstwa. Pomagamy również w sprawach mieszkaniowych i związanych z nauką. Ponadto PKWP pomaga tym chrześcijanom z Syrii i Iraku, którzy zostali zmuszeni do ucieczki przed wojną i terroryzmem, a którzy są obecnie uchodźcami albo w ich własnych krajach lub w krajach sąsiednich.

Autor: Oliver Maksan

Tłumaczenie: Wiesław Knapik

Twój
koszyk

BRAK PRODUKTÓW