Dołącz do nas
na facebooku

Odwiedź nasz profil

Dołącz do nas
na YouTube

Odwiedź nasz kanał

Śledź nas
na Twitterze

Welcome!

Erytrea: nie ustają naruszenia praw człowieka i praw obywatelskich

Na dramatyczną sytuację Kościoła w Erytrei wskazuje papieska fundacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

Przypomina, że tamtejsze władze praktycznie codziennie naruszają prawa człowieka i ograniczają wolność swych obywateli. O Erytrei mówi się jednak głównie przy okazji kolejnego kryzysu humanitarnego zapominając, że od lat nic się tam nie zmienia i kraj ten, jak ujawnia organizacja broniąca praw człowieka Human Rights Watch, pozostaje wciąż „wielkim więzieniem".

„Jeśli zostaniesz w Erytrei jesteś głupcem" - te słowa jednego z informatorów fundacji, który ze względu na swe bezpieczeństwo pragnie zachować anonimowość, dobitnie oddają sytuację w tym afrykańskim kraju. W ciągu ostatnich lat uciekło stamtąd ponad milion Erytrejczyków, a pozostałe 5 mln chciałoby pójść w ich ślady.

Władze w obawie przed wybuchem kolejnej wojny z Etiopią przedłużają w nieskończoność obowiązkową służbę wojską, która potrafi trwać nawet 16 lat. Kapłani i seminarzyści mogą zastąpić ją służbą cywilną, jednak często i ona jest wydłużana. Erytrei nie mogą opuszczać księża i osoby zakonne przed ukończeniem 48 lat, co - jak informują źródła kościelne - znacznie utrudnia formację i prowadzenie działalności charytatywnej.

W kraju, gdzie prawie połowę mieszkańców stanowią muzułmanie, widać postępującą islamizację popieraną przez władze. Jest to wynik kontaktów gospodarczych między Erytreą a Arabią Saudyjską. Interesy idą w parze z wznoszeniem nowych meczetów i otwieraniem szkół koranicznych. Chrześcijanie są coraz bardziej dyskryminowani. Władze czynią wszystko, by chrześcijaństwo w żadnej mierze nie było obecne w przestrzeni publicznej.

Radio Watykańskie

Twój
koszyk

BRAK PRODUKTÓW