Dołącz do nas
na facebooku

Odwiedź nasz profil

Dołącz do nas
na YouTube

Odwiedź nasz kanał

Śledź nas
na Twitterze

Welcome!

Aleppo wraca do życia

Aleppo wraca do życiaŻycie ludzi wciąż zależy od pomocy z zewnętrz.

Części Aleppo wracają do normalnego życia, podobnie jak jego mieszkańcy, którzy powracają do zniszczonego przez bomby miasta a na ulicach pojawia się ruch i gwar.

Ksiądz Andrzej Halemba z Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie, po wizycie w mieście przekazał, jak tysiące ludzi wraca do miasta, gdzie trwa praca nad wyremontowaniem domów i naprawą blisko 3000 sklepów. Ojciec Halemba, który wrócił z Syrii w tym tygodniu, powiedział. - Obecnie Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie oferuje 16 rodzajów pomocy na miejscu, w tym pomoc w wynajmie mieszkań i pomoc medyczną.

Mieszkańcy Aleppo, lekarze, dzieci, syryjscy katolicy, maronici i inni powtarzają, że nie przeżyliby bez tej pomocy. - Bez niej zostalibyśmy zmuszeni do wyemigrowania - twierdzą mieszkańcy.

Ojciec Halemba podkreślił też znaczenie pomocy stypendialnej, dzięki której młodzi ludzie mogą ukończyć studia oraz rozpocząć pracę w Aleppo, zamiast migrować Libanu czy na Zachód. Według ojca Ibrahima Alsabagha z Aleppo 3,2 tysiąca wiernych - rodziców i dzieci - uczestniczyło w uroczystości zamknięcia letniego obozu, a także katechezie, towarzyszącej temu wydarzeniu.

W innym wydarzeniu na zakończenie roku szkolnego pikniku w Alei Franciszkanów Terra Sancta w Aleppo, uczestniczyło około 1200 chrześcijan.

Zarówno Ojciec Ibrahim jak i Ojciec Halemba, relacjonując to, co dzieje się w Aleppo, opisywali też trwające walki, zwłaszcza na obrzeżach miasta. Ojciec Halemba powiedział. - Będąc w Aleppo znajdowałem się w katolickiej parafii, a niecały kilometr dalej wybuchały bomby. Słyszałem ich eksplozje każdego dnia.

Podkreślając, że centrum miasta było stosunkowo bezpieczne, obaj kapłani mówili też o nadziei. - Po sześciu latach wojny rozpoczął się czas rekonstrukcji, nie tylko dla miasta, ale i dla serc - twierdzi o. Ibrahim.

- Konflikt pozostawił głębokie rany, ale wraz z bólem, frustracją i zmęczeniem widziałem też w ludziach determinację, aby zacząć żyć znowu - podkreślał o. Halemba.

Murcadha O Flaherty

tłum. MK

Twój
koszyk

BRAK PRODUKTÓW